Skip to main content
Jacek Frankowski Żeby polska była Polską

JACEK FRANKOWSKI
Rysunkowa żartobliwa kronika
XL-lecia Solidarności

wystawa planszowa w galerii przy schodach ruchomych przy trasie W-Z

sierpień – wrzesień 2020

o wystawie

Prezentacja 24 plansz z pracami autorstwa ilustratora i karykaturzysty Jacka Frankowskiego. Wystawa składa się z dwóch części. Pierwsza, złożona z rysunków satyrycznych, stanowi swoiste kalendarium najważniejszych wydarzeń związanych z powstaniem Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Przypomina też kluczowe postaci omawianego okresu. Druga zawiera plansze z komiksem przedstawiającym autorskie spojrzenie na historię „Solidarności”. Ekspozycja została zorganizowana we współpracy z Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego, Stowarzyszeniem Polskich Artystów Karykatury oraz ze wsparciem finansowym Stowarzyszenia Autorów ZAiKS.

Jacek Frankowski
Jacek Frankowski – ur. w 1949 roku w Broku nad Bugiem. Z wykształcenia leśnik, z zainteresowań historyk, z zawodu karykaturzysta, ilustrator i filmowiec dokumentalista. Jako karykaturzysta debiutował w 1974 roku równocześnie w „Słowie Powszechnym” i „Lesie Polskim”. Od debiutu współpracował z ponad setką polskich i zagranicznych tytułów prasowych oraz programów telewizyjnych, w tym: „Szpilki”, „Rzeczpospolita”, „Karuzela”, „Courrier International” i in. Jego prace prezentowane były na ponad dwustu wystawach indywidualnych w kraju i za granicą. Zdobywca „Złotej Szpilki '91” za projekty lalek do telewizyjnej szopki „Polskie ZOO”, Nagród im. Adama Loreta za filmy dokumentalne „Adam Loret – szkic do portretu” 2005, „Bieszczadzka Kolejka Leśna – podróż sentymentalna” 2007, a także tytułów „Karykaturzysta Roku ’92”, „Kossak Karykatury Polskiej”, „Leśnik Roku 2014”. Prezes honorowy Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury. Członek Komisji Rewizyjnej ZAiKS i Międzynarodowej Kapituły Orderu Uśmiechu.
od autora

Większość prac pokazywanych na wystawie powstała w czasach, do których odnoszą się plansze. Z PRL-u żartowałem w czasach komuny, z „Solidarności”, gdy rodziła się w bólach, nawet ze stanu wojennego żartowałem w czasie, gdy sytuacja była poważna. Dorobek ten stanowi dla mnie swoisty pamiętnik i zapis czasów, w których konkretne rysunki powstawały. Wiem, że dla wielu młodych ludzi konteksty zawarte w rysunkowym przekazie mogą być nieczytelne. Pomóc może interpretacja starszych, którzy jeszcze pamiętają odległe czasy PRL-u, narodzin „Solidarności”, stanu wojennego czy wybuchu demokracji w 1989 roku. Będzie mi miło, jeśli te prace wywołają refleksję nad przebytą przez Polaków drogą wytyczoną przez SOLIDARNOŚĆ od komunistycznej do wolnej Polski i wyboistym slalomem do dnia dzisiejszego.


Jacek Frankowski Kronika Solidarności
Jacek Frankowski Kronika Solidarności
Jacek Frankowski Kronika Solidarności
Jacek Frankowski Kronika Solidarności
Jacek Frankowski Kronika Solidarności