Plakaty Satyrykon – Legnica 2005-2014 plus 2015
Plenerowa prezentacja plakatów Międzynarodowej Wystawy Satyrykon – Legnica z lat 2005-2015 przed siedzibą Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego przy ulicy Koziej 11.
Satyrykon, mimo iż kojarzy się przede wszystkim z rysunkiem satyrycznym, może poszczycić się kolekcją plakatów, które dla tego wydarzenia stworzyli znani i uznani graficy, malarze, ilustratorzy i karykaturzyści. W kolejnych edycjach konkursu i wystawy zapewniali oni temu wydarzeniu wyjątkową oprawę graficzną. Wystawa plenerowa przy Muzeum Karykatury prezentuje jej przykłady z ostatnich dziesięciu lat.
Do zaprojektowania plakatów dla legnickiego Satyrykonu w latach 2005-2015 zostali zaproszeni kolejno: Józef Wilkoń (2005), Bogna Otto-Węgrzyn (2006), Ryszard Kaja (2007), Andrzej Dudziński (2008), Mieczysław Wasilewski (2009), Sebastian Kubica (2010), Marcin Bondarowicz (2011), Janusz Kapusta (2012), Kaja Renkas (2013) i Jacek Staniszewski (2014).
W 2015 roku zadanie to powierzono ponownie Ryszardowi Kai. Plakat jego autorstwa otwierał prezentację wystawy Satyrykon 2015 w Legnicy, a obecnie – zaprasza do Muzeum Karykatury w Warszawie. O swoim projekcie artysta tak opowiadał w jednym z wywiadów:
Plakat tegorocznej edycji Satyrykonu powstał w Chulumani, bo to było tak: ja co roku wybywam, na dłużej, na krócej, ale lubię się włóczyć z plecakiem po obrzeżach, opłotkami i nigdy do końca nie wiem, gdzie będę. W tym roku wyjechałem sobie do Gwatemali i do Meksyku, a później ni stąd ni zowąd Boliwię śliczną odwiedziłem, bo ja Boliwię bardzo lubię. […] Andy przekroczyłem i krętą drogą zjechałem tysiąc, dwa, i zatrzymałem się na stokach zielonych w Chulumani. Tam właśnie jedząc banana otwieram skrzynkę pocztową w Internecie i widzę propozycję, by zrobić plakat do tegorocznej edycji Satyrykonu, no to go zaraz namalowałem gapiąc się na to, co miałem pod ręką. Ale nie miałem możliwości przygotowania plakatu do druku, bo ja daleko, ja z plecakiem w miejscu odległym, ale to już mówiłem, więc nie mogłem nawet rysunku zeskanować i zrobiłem to później dopiero w Stanach. Bo zamiast wracać do kraju jeszcze o Stany Zadowolone, jak mawiał Hrabal, zahaczyłem. Plakat ten więc rodził za oceanem, troszkę w Południowej Ameryce troszkę w Północnej i ciut ową egzotyką, mam nadzieję, pachnie, co wprawdzie bez sensu, ale po pierwsze szefostwo Satyrykonu wcale nie musi o tym wiedzieć, po drugie to osadza go w mej codzienności, w tym przypadku dalekiej. […]
Cóż – za pierwszym razem, gdy malowałem kota na swym pierwszym plakacie Satyrykonu wykonywałem zlecenie, rzetelnie, była to łamigłówka, jaką starałem się jak najlepiej wówczas rozwiązać. Podobnie plakat Legnica Cantat, z tym że temat chórów jest mi bliski bardzo, bo ja dziesiątki lat przepracowałem w teatrze, operze i chórami jestem zafascynowany. Teraz poznałem już Satyrykon, byłem, bawiłem się, śmiałem się, oglądałem, pokazywałem, i co chyba najcenniejsze – poznałem mnóstwo ludzi, o wiele łatwiej i milej jest robić plakat do imprezy, którą się zna i lubi.*
*fragmenty wywiadu przeprowadzonego przez Beatę Adamek: Satyrykonowy recydywista. Rozmowa z Ryszardem Kają; całość dostępna na stronie: http://satyrykon.pl/satyrykonowy-recydywista/
Plakaty Satyrykon – Legnica 2005–2014 plus 2015
wystawa plenerowa Muzeum Karykatury im. Eryka Lipińskiego
6 października – 22 listopada 2015